259. Mróz Ludwiś, lat 14, syn Michała, wyrobnika w Woi gołego.
Brindgechajer majer bringeer langsam!, dlatego, że on, jak pogania w Potoku[1], to tak na ciołki woła.
260. Mrzygłod Marcin, lat 10, syn Piotra, gospodarza gruntowego w Woli gołego.
α) Mortka,
β) Żyd,
γ) Głupia Kaśka,
δ) Śliniasta Kaśka, dlatego, że żydom zaświécywał i gasił świcki w sobotę. Głupią albo śliniástą Kaśką nazywają na Woli gołego jednego żyda z Baranowa, co chodzi po wsiach po smátkach, co łachy różne zbiera i za to ludziom daje igły, cyganki (wiejskie nożyki w drewnianej oprawie po 3 centy), nici, tasiemki i inne drobne towary. Jest bardzo brzydki, a jak gada, to się ślini. Zaczął po wsi nosić bułki, ale nikt nie chciał kupować, bo bardzo brzydki, aż niemiło na niego patrzeć, tak przestał nosić. Dzieci za nim biegają, śmieją się z niego i powtarzają za nim tak, jak on gada: „Mam na psiedaj igły, śpilki, cyganki, tasiemki, nici, zapałki...!“
261. Mrzygłód Tomek, lat 12, syn Marjanny, wyrobnicy wdowy w Woli gołego.
α) Pluplac, dlatego, bo jak był mniejszy, to siadał przy wodzie i patrzył na żaby, a gdy która wskoczyła w wodę, to on mówił: „O żaba zrobiła pluk!“
β) Dzieci na niego tak ułożyły:
— Mrzygłodzie! Mrzygłodzie!
nie siadaj przy wodzie,
bo żaby nie złapiesz
i sam w wodę wpadniesz.
γ) Pik, niewiadomo dlaczego.
262. Ostrowiak Jasiek, lat 14, syn Piotra, dworaka w Woli gołego.
α) Ostry ślepac, od jego nazwiska, ale też dlatego, że jest bardzo zły i jak zacznie bić, to wnetby człowieka oślepił.
- ↑ Potok, folwark, należący do Dąbrowicy.