Strona:Karol Mátyás - Zapust - Popielec - Wielka Noc.djvu/25

Ta strona została przepisana.
—   19   —

tak i naród polski jest dziś udręczony.
Jezus był po śmierci w grobie zawalony
i mocno pieczęcią zapieczętowany,
ale że niewinnie był ukrzyżowany,
to dziś zmartwychwstaje, zrzuca z nas kajdany.
Tak i nasza Polska niewinnie zabrana
idzie za przykładem Chrystusa i Pana.
Chrystus dziś zmartwychwstał i żyje na wieki,
On Polski kochanej nie puści z opieki,
bo jej dopomoże, i wnet zmartwychwstanie —
o to Cię prosimy, zmartwychwstały Panie!
Ty Maryjo pojrzej z nieba wysokiego,
boś Ty jest królowa narodu polskiego!

O przybądź na pomoc do swych polskich dzieci,
niech zbijem Moskala, tak jak król Jan trzeci
zbił Turków pod Wiedniem na łeb i na szyję!
Wtenczas zaśpiewamy: Niechaj Polska żyje!
niechaj Polska żyje aż po wszystkie wieki,
nie puszczaj jej Boże ze Swojej opieki!
Przy jej zmartwychwstaniu dodaj jej pomocy,
jak Tobie anieli przy tej Wielkanocy!
Tyżeś Jezu Chryste trzy dni leżał w grobie,
a nasza ojczyzna już sto lat w żałobie
i woła do Ciebie; »Dźwignijże mnie Boże!«
Tyś Jezu zmartwychwstał, a ona nie może...
Tyżeś Jezu Chryste prosił Ojca Swego,
kiedyś mękę cierpiał, wołałeś do Niego:
Boże Ojcze oddal kielich gorzkiej męki,
którą dzisiaj cierpię z tej pogańskiej ręki!
I ojczyzna woła, ten głos do Cię leci:
Jezu zmartwychwstały ratuj polskie dzieci!
Ty Jezu na krzyżu wisiałeś w żałobie,
Matka i Jan święty, ci byli przy Tobie,
teś słowa wyraził z języka spiekłego:
Matko, to jest syn twój — a tyś matka jego!
Ty w osobie Jana matkę wszystkim dałeś,
o Ojczyźnie naszej Ty nie zapomniałeś!
Do dziś dnia w narodzie ta wiadomość słynie,
ta pieśń ukochana z ustów naszych płynie: