Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/024

Ta strona została przepisana.

ło i w Hiszpanji od czasu republiki, lecz w Hiszpanji już oddawna wszystkie poważne partje opozycyjne z zasady wstrzymywały się od udziału w wyborach. W Szwajcarji doświadczenia z powszechnym prawem wyborczym były najmniej pocieszające dla partji robotniczej. Rewolucyjni robotnicy krajów romańskich przywykli widzieć w powszechnym prawie wyborczym pułapkę, rządowe narzędzie tumanienia ludu. Inaczej było w Niemczech. Już „Manifest komunistyczny“ ogłosił za jedno z pierwszych i najważniejszych zadań walczącego proletarjatu zdobycie powszechnego głosowania i demokracji. Ponownie postulat ten przyjął Lassalle. Gdy Bismark zmuszony był wprowadzić powszechne prawo głosowania, jako jedyny środek zainteresowania ludu dla swych planów, nasi robotnicy wzięli je bardzo poważnie i wysłali Augusta Bebla do pierwszego parlamentu ustawodawczego — i odtąd już zawsze korzystali z prawa wyborczego w sposób, który przyniósł im tysiącokrotny pożytek i który może być wzorem dla robotników wszystkich krajów. Nasi robotnicy w myśl programu marksistów francuskich zamienili prawo wyborcze „de moyen de duperie qu’il a été jusqu’ici, en instrument d’émancipation“ — ze środka tumanienia, jakim było przedtym, na narzędzie wyzwolenia. Powszechne prawo wyborcze pozwala nam co trzy lata obliczać swe siły; stale konstatując niespodziewanie szybkie postępy liczby głosów, podnosi w równej mierze pewność zwycięstwa u robotników, jak trwogę ich wrogów i staje się w ten sposób najlepszym naszym środkiem propagandy; informuje nas o naszej