Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/040

Ta strona została przepisana.

zwaliła znaczną część ciężarów podatkowych na barki wielkiej burżuazji?
Obdłużenie państwa było raczej wprost korzystne dla odłamu burżuazji, panującego i wydającego prawa za pomocą izb. Deficyt państwowy był właściwym przedmiotem jego spekulacji i głównym źródłem jego dochodu. Co rok był nowy deficyt. Po upływie 4 do 5 lat była nowa pożyczka. I każda nowa pożyczka dawała arystokracji finansowej nową sposobność wysysania państwa, sztucznie utrzymywanego nad progiem bankructwa; państwo musiało traktować z bankierami w najniekorzystniejszych warunkach. Każda nowa pożyczka nastręczała sposobność łupienia publiczności, wkładającej swoje kapitały w rentę państwową; rząd i większość izby były wtajemniczone w tę operację. Wogóle chwiejny stan kredytu państwowego i posiadanie tajemnic państwa przez bankierów, ich popleczników w izbach i na tronie umożliwiały wywoływanie nadzwyczajnych i nagłych wahań w kursach papierów państwowych. Stałym tego rezultatem była ruina mnóstwa drobniejszych kapitalistów i bajecznie szybkie bogacenie się wielkich graczy. Jeżeli deficyt państwowy leżał w interesie panującego odłamu burżuazji, to jasne jest, dlaczego nadzwyczajne wydatki państwowe w ostatnich latach panowania Ludwika Filipa daleko więcej niż dwukrotnie przewyższały takież wydatki za czasów Napoleona. Wydatki te dosięgały teraz 400 miljonów franków, podczas gdy ogólny wywóz roczny Francji naogół rzadko się podnosił do 750 miljonów franków. Ogromne sumy, przechodzące w ten sposób przez