W Konstytuancie już dawno republikańscy przedstawiciele burżuazji odepchnęli demokratycznych przedstawicieli drobnomieszczaństwa. Teraz to zerwanie parlamentarne otrzymało swój realny wyraz ekonomiczny: dłużników-drobnomieszczan wydano w ręce wierzycieli-burżua. Wielka część tych drobnomieszczan była zupełnie zrujnowana, pozostałym zaś pozwolono dalej prowadzić interesy w warunkach, które z nich robiły zupełnych niewolników kapitału. 22 sierpnia 1848 r. Konstytuanta odrzuciła „concondats à l’amiable“; 19 września 1848 r, pod stanem oblężenia, na posłów od Paryża wybrano księcia Ludwika Bonapartego i więźnia z Vincennes, komunistę Raspaila. Burżuazja zaś wybrała żydowskiego wekslarza i orleanistę Foulda. A więc ze wszystkich stron naraz wypowiedziano wojnę Konstytuancie, republikanizmowi burżuazyjnemu, Cavaignac’owi.
Łatwo zrozumieć, że masowe bankructwa paryskich drobnomieszczan oddziałały poza bezpośrednio poszkodowanemi i na daleko szersze koła i znowu podkopały burżuazyjną wymianę. Tymczasem deficyt państwowy znowu się podniósł wskutek kosztów powstania czerwcowego, a dochody państwowe wciąż spadały dzięki wstrzymaniu produkcji, obniżeniu konsumcji, zmniejszeniu się przywozu. Cavaignac i Konstytuanta znaleźli tylko jeden środek — nową pożyczkę, która wepchnęła ich pod jeszcze cięższe jarzmo arystokracji finansowej.
Jeżeli drobnomieszczanie po zwycięztwie czerwcowym otrzymali w plonie bankructwo i egzekucję sądową, to janczarzy Cavaignac’a z gwardji mobilów
Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/081
Ta strona została przepisana.