Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/129

Ta strona została przepisana.

obywateli na bulwarach, gdy wzrastająca wrzawa uliczna — wszystko zdawało się zwiastować nadejście rokoszu. Ledru-Rollin na czele gromadki posłów ratował honor Góry. Pod osłoną artylerji paryskiej, która zajęła Palais National, udali się oni do Conservatoire des arts et métiers, gdzie miał przybyć piąty i szósty legjon gwardji narodowej. Lecz członkowie Góry daremnie czekali na te legjony; ostrożni gwardziści narodowi opuścili swych przedstawicieli w niebezpieczeństwie, artylerja paryska sama przeszkodziła ludowi budować barykady, chaos i zamieszanie uniemożliwiły wszelką decyzję, wojska linjowe ruszyły z bagnetami do ataku, część przedstawicieli pojmano, część uszła. Tak się skończył 13-ty czerwca.
Jeżeli 23-ci czerwca 1848 r. był powstaniem rewolucyjnego proletarjatu, to 13-ty czerwca 1849 r. — powstaniem demokratycznych drobnomieszczan. Każde z tych powstań było klasycznie czystym wyrazem tej klasy, która je zrobiła.
Tylko w Lugdunie doszło do zaciętego, krwawego starcia. Tu, gdzie przemysłowa burżuazja i przemysłowy proletarjat bezpośrednio stają przeciw sobie, gdzie ruch robotniczy nie jest, jak w Paryżu, ogarnięty przez ruch ogólny i od niego zależny, odbicie 13-go czerwca zatraciło jego pierwotny charakter. W innych miejscach prowincji ruch ten nie zapalił ani jednej iskry — była to zimna błyskawica.
13-ty czerwca zamyka pierwszy okres życia konstytucyjnej republiki, która wraz ze zwołaniem Zgromadzenia prawodawczego 29 maja 1849 r. rozpoczęła