Strona:Karol May - Czarny Mustang.djvu/357

Ta strona została skorygowana.
Spis rycin.
Ryc.: 
„Widziałeś teraz — rzekł Old Shatterhand — jak odpowiadam na kłamstwa i bezczelność. Wyznaj więc szczerą prawdę! Czy ukradliście nasze strzelby?“ — Ma być umieszczona fron­tem do drugiego tytułu, podpisem do grzbietu.
 
„ 
Metys rzucał ku nim często niedostrzegalne spojrzenia i nachylił głowę w ich stronę, aby słyszeć, o czem będą mówili. 
 
Między
str.:
8—9
„ 
Istnieją podobno ludzie, którzy nie potrafią znieść kuli w swojej głupiej głowie, ani tego przeżyć, a ja przypuszczam, zdaje się, słusznie, że ty właśnie do takich należysz“. 
 16—17
„ 
Kazimierz rzucił się poprostu ku nim, wyciąg­nął do nich obie ręce na powitanie i zawołał: „Tak, to oni, to oni!“ 
 24—25
„ 
lndyanin rzucił na Old Shatterhanda badawcze spojrzenie i oświadczył: „Juwaruwa jest wa­lecznym wojownikiem; jada tylko z mężami, znanymi sobie i równie jak on dzielnymi“. 
 32—33
„ 
Old Shatterhand mimoto zatrzymał Indyanina silnie lewą ręką, a szybkim ruchem prawej wydarł mu nóż i powtórzył: „Zostaniesz!“ 
 40—41
„ 
Czerwoni rzucili się w tej chwili na ziemię, ale przez to właśnie zatarasowali sobą drogę nadchodzącym, wskutek czego jeden Chińczyk potknął się o wodza i pociągnął za sobą swego towarzysza. 
 48—49
„ 
„To były indyańskie mokassyny!“ 
 56—57
„ 
Dwa szybkie chwyty lewą ręką za głowy Chiń­czyków, dwa równie prędkie cięcia prawą wy­starczyły na to, że ich pozbawił... nie głów, lecz warkoczy. 
 72—73
„ 
„Zróbcie mi tę przyjemność i napiszcie do ministeryum prośbę, żeby wam inne nazwisko przysłali, gdyż inaczej nie mógłbym z wami obcować!“ 
 88—89