Strona:Karol May - Grobowiec Rodrigandów.djvu/39

Ta strona została uwierzytelniona.

— Za pół godziny przybywa express z Hanoweru.
— Pojadę nim. Natychmiast w stolicy zamelduję o wszystkiem, poczem dostanie pan telegraficzne zawiadomienie.
Tak się też stało. Najbliższym pociągiem Sępi Dziób mknął do Berlina, podczas gdy obaj przeciwnicy tego przebiegłego kpiarza knuli zemstę w piwnicy stacji kolejowej. — —


35