Strona:Karol May - Król naftowy V.djvu/134

Ta strona została skorygowana.

co kantor odpowiedział ukłonem. Zaczem trzej rozbójnicy podeszli do koni, dosiedli ich i odjechali.
Kompozytor usiadł nawprost bankiera i mierzył go zadowolonem spojrzeniem. Rollins nie mógł pojąć jego postępowania; budziło w nim wściekłość i dlatego pod najstraszliwszą groźbą domagał się uwolnienia. Oczywiście, rozkazywał po angielsku, w języku, którego kantor nie znał. Było to odwrócenie sceny poprzedniej, kiedy kantor z tem samem powodzeniem błagał bankiera stokrotnie po niemiecku.
Podczas gdy Rollins wykrzykiwał wszystkie angielskie przekleństwa, kantor siedział naprzeciw i obserwował go spokojnie, gwiżdżąc przez zęby melodję, która miała się rozwinąć w świetną arję. Bankier pienił się ze złości; potem, skoro gniew jego osiągnął najwyższy stopień, nastąpiło raptowne zmęczenie. Teraz dopiero zastanowił się nad sytuacją. Od buchaltera Baumgartena nauczył się kilku wyrażeń niemieckich, kantor zaś znał parę słów angielskich. Czyż ten skromny zasób wiadomości lingwistycznych nie mógł od biedy wystarczyć do porozumienia się z kantorem? Bądź co bądź, postanowił spróbować.
— Mr. kantor, — zaczął — to unbind, unbind![1]

— Kantor emeritus, proszę! — brzmiała odpowiedź.

  1. Rozwiązać (ang.)
132