Strona:Karol May - Król naftowy V.djvu/42

Ta strona została skorygowana.

łudzić od Nawajów broń i amunicję, i czem prędzej uciec. Zdawali sobie sprawę, że Indjanie będą ich ścigać. Nie przerażała ich ta okoliczność, obawiali się natomiast spotkania Nawajów z Old Shatterhandem i jego towarzyszami. Jak temu zapobiec? Król naftowy zastanawiał się nad tym problematem w drodze do obozu. Po długiem i żmudnem dręczeniu wyobraźni wkońcu wpadł na dobry pomysł: Old Shatterhand i Winnetou znajdowali się po lewej stronie Chelly; jeśli namówi Nawajów, aby się trzymali prawej strony, spotkanie nastąpi o kilka dni później, a w ciągu tak długiego czasu niewątpliwie nadarzy się jakaś sposobność do ucieczki. Dlatego król nafty szepnął tak, aby Wolf nie mógł usłyszeć, do swych przyjaciół:
— Pozwólcie mnie odpowiadać na zapytania i, nadewszystko, wbijcie sobie w pamięć, żeśmy się znajdowali na prawym, a nie na lewym brzegu Chelly, i że tam też znajduje się Old Shatterhand i jego ludzie.
— A to dlaczego? — zapytał Buttler.
— Później ci powiem; teraz nie czas na wyjaśnienia.
Miał słuszność, gdyż zbliżyli się tymczasem do obozu. Indjanie ze zdziwieniem oglądali trzech obcych białych. Nie spodziewali się obcych na tem pustkowiu w tak niespokojnych czasach. Wolf podjechał z nimi do baraku

40