i ciężko ranni padli na ziemię i konie bez jeźdźców wzmogły zamieszanie, poczem chaos się rozwiał, a kto mógł się utrzymać na siodle, umykał w południowym kierunku. W jednej chwili byliśmy także na koniach i puściliśmy się za nimi. Pozabijano wszystkich. Ostatni z nich dotarł do okrywanej dotąd tajemnicą oazy Bloody Foxa; tam padł razem z koniem i skręcił sobie kark. Był to dowódca; tylko dlatego zdołał ujść tak daleko, że miał najszybszego konia. Poznaliśmy w nim osławionego zbrodniarza, znanego daleko i szeroko pod nazwą Stealing Fox. I o dziwo! Bloody Fox oświadczył nam w najwyższem rozdrażnieniu, że to z pewnością ten człowiek, który ongiś zrobił mu ranę w głowie. Pod tym względem niema wątpliwości — twarzy tej bowiem nie mógł nigdy zapomnieć. Człowiek ten nazywał siebie Fox, choć nie Stealing Fox, i był ich dowódcą. Teraz oczywiście łatwo było zrozumieć, czemu chłopak w swoich gorączkowych majaczeniach wymawiał tak często słowo „fox“.
O ile cudownem niemal wydało się nam, że Bloody Fox tak niespodzianie znalazł mordercę swoich rodziców, o tyle dziwnem było stwierdzenie, że nasz Murzyn Bob był synem starej Sanny. A kiedy potem znaleźliśmy czas na obejrzenie miejscowości, wydała nam się ona trzecim i największym cudem. Było wprawdzie kilku starych Indyan i myśliwców, którzy utrzymywali, że w samym środku najgłuchszej pustyni znajduje się woda, nad którą rosną najwspanialsze drzewa i kwiaty — ale nikt nie dawał temu wiary. Ja sam także o tem słyszałem, ale zawsze wątpiłem.
Oczywiście, że gdy pomyślałem o Saharze i o tem, że pod jej piaszczystym lub skalistym gruntem znajduje się wody podostatkiem — nie wydawała mi się i ta oaza w Llano Estacado tak niewytłumaczonem zjawiskiem. Pustynię dzieli łańcuch gór od Rio Pecos. Góry te często stanowią jeden łańcuch, czasem jednak rozgałęziają się, obejmując łańcuchami długie doliny, poprzecinane wązkimi poprzecznymi przesmykami. Ich
Strona:Karol May - Old Surehand 01.djvu/147
Ta strona została skorygowana.
— 125 —