Strona:Karol May - Pod Siutem.djvu/103

Ta strona została skorygowana.

twą. Czy i pośród chrześcijan są tacy ludzie?
— Tak. Mieliśmy i mamy wielu pobożnych mężów, którzy się wyrzekli uciech i rozkoszy świata, aby Bogu wyłącznie się oddać.
— Chwała im, gdyż im bardziej oddala się dusza od ziemi, tem bardziej zbliża się do nieba. Ale nie przyszedłem tu, aby rozważać razem z tobą rzeczy niebieskie, lecz żeby pomówić o grobach królewskich. Czy cię jeszcze nie odeszła ochota, aby te groby zobaczyć?
— Nie mam powodu wyrzekać się tego pragnienia.
— Więc przygotuj się jutro na godzinę jedenastą przed południem. Czekam na ciebie przed bramą.
— Dokąd pojedziemy?
— Mamy tylko godzinę drogi pieszo.
— To tak blisko, a jednak ty jeden znasz te grobowce?
— Tak, ja jeden, gdyż właściwości tego miejsca są takie, iż nikomu nie przyjdzie nawet na myśl, żeby się tam mogły dawne grobowce znajdować.

101