Strona:Karol May - Podziemia egipskie.djvu/51

Ta strona została uwierzytelniona.

— W tym wypadku nie. Ten człowiek nazywa się Ibn Asl, jako syn ojca, który nazywa się Abd Asl[1].
Powiedział to z dumą, która narazie była dla mnie niezrozumiała. Odpowiedziałem mu tak obojętnie, jak tylko mogłem:
— A więc ojciec jego nazywa się Abd Asl? Czy znasz tego człowieka?
— Znam go, a nawet bardzo dobrze! — potwierdził szczególnie znaczącym tonem.
— Czy znasz może i syna, samego łowcę niewolników?
— I jego znam!
— A jednak jestem zdania, że imię jego nie nadaje się dla łowcy niewolników. Abu el Mot, Ojciec Śmierci, to brzmi całkiem inaczej.
— Powiem ci, że ten Ibn Asi nosi jeszcze inne miano, zdobyte czynami. Nazywają go także Dżazuhr[2]. A to imię nadaje się chyba dla łowcy niewolników?

— O tak! to miano brzmi lepiej, aniżeli właściwe. Skąd on pochodzi?

  1. Sługa Początku.
  2. Śmiały.
49