Strona:Karol May - Przed sądem.djvu/84

Ta strona została uwierzytelniona.

woli dotarłeś aż tutaj, gdzie jako chrześcijanin nie możesz być ani chwili pewien swego życia! Czeka cię straszliwy koniec i w zaświatach wieczysta męka, gdyż zemsta Allaha jest groźna — nie przebacza nigdy!
— Skąd wiesz o tem?
— Tak powiada koran.
— Koran mówi coś wręcz przeciwnego!
— Co ty możesz wiedzieć, ty giaurze, o świętej księdze wiernych!
— Ta księga powiada w surze 110-ej: „Trwaj w pochwale Pana i proś go o przebaczenie, gdyż przebacza chętnie“! Ty zdajesz się tej sury nie znać.
Odrzucił głowę w tył, popatrzył mnie przez chwilę przerażony i zawołał gniewnie:

— Milcz! Wierzący syn proroka musi swą księgę znać lepiej, niż ty, chrześcijanin, znać możesz. To, co mówisz, jest kłamstwem, musi być kłamstwem, bo wy czcicie Izę[1], który jest synem nieprawdy!

  1. Jezus.
84