Strona:Karol May - Przez dziki Kurdystan Cz.2.djvu/96

Ta strona została skorygowana.

jednego katolihka[1], mutrana[2], kalfa[3], macie arkidiakonów[4], keszyszów[5], szammaszich[6], bupodiakonów[7] i wielu karuhów[8]. Czyż pośród tych wszystkich nie było ani jednego, któryby wam powiedział, czego uczył Syn Matki Bożej?
— Niema Matki Boskiej. Marryam była tylko matką człowieka Aissy[9].
— Nie chcę się z tobą sprzeczać, bo nie jestem kapłanem ani misjonarzem. Wierzysz jednakowoż, że ten człowiek Aissa „przemawiał ustami Boga?“
— Wierzę w to.
— Wiedz zatem, że nakazał on zarówno nam, jak wam: kochajcie waszych nieprzyjaciół, błogosławcie tym, którzy was przeklinają, czyńcie dobrze tym, którzy was nienawidzą, a proście za tymi, którzy was lżą i prześladują; wówczas będziecie dziećmi waszego ojca, który jest w niebiesiech!
— Wiem, że powiedział te słowa.
— A czemu ich nie słuchasz? Dlaczego mówisz o krwawej zemście? Czy mam, wróciwszy do mego kraju, opowiadać, że nie jesteście chrześcijanami, lecz poganami?
— Ty nie wrócisz!
— Wrócę i ty najmniej chyba będziesz mnie mógł powstrzymać. Patrz na ten kawałek drzewa; wrzucam go teraz w ogień! Nim się dopali, będziesz trupem, albo przyrzekniesz mi postępować z nami, jak z gośćmi, których znieważenie byłoby największą hańbą domu i plemienia twojego.
— Czy zabiłbyś mnie?
— Wyruszyłbym natychmiast, biorąc cię, jako zakładnika; musiałbym cię jednak zabić, gdyby mi chciano przeszkodzić w odejściu.
— Więc także nie jesteś chrześcijaninem?

— Wiara moja bynajmniej nie nakazuje mi dać się zarzynać bez potrzeby, lecz pozwala mi bronić życia danego przez Boga dla służenia bliźnim i przygotowania się do wieczności. Ktoby mi ten drogi czas chciał skrócić, przeciw temu będę się bronił, o ile tylko sił starczy

  1. Patriarcha.
  2. Arcybiskup.
  3. Biskup.
  4. Archidiakon.
  5. Diakon.
  6. Kapłan.
  7. Subdiakon.
  8. Lektor.
  9. Jezus.
92