Strona:Karol May - Reïs Effendina.djvu/96

Ta strona została skorygowana.

go spostrzegłem trzy poziome, leżące jeden na drugim, szeregi podpór, przyśrubowanych mocno do żeber statku. Były to widocznie podpory niższych pokładów, które w razie potrzeby budowano ze znajdujących się tu desek i belek. Te dolne pokłady przeznaczone były oczywiście dla murzynów. Oddalenie bocznych podpór od siebie wskazywało, że pokłady nie były wyższe nad cztery stopy, że więc biedni czarni nie mogli podczas transportu stać, tylko siedzieli, i to w niewygodnej pozycji. Zresztą, reis przyznał później, że tylko wyjątkowo wolno im było siadać, przeważnie zaś przykuwano ich w pozycji leżącej. Ponieważ mnie to żywo zajęło, wybadałem go później i dowiedziałem się bliższych szczegółów o podziale tych dolnych pokładów i sposobie umieszczania tam czarnych. Ściany z desek na przodzie i tyle okrętu odcinały zaokrąglenia statku tak, że każdy taki pokład, przeznaczony dla niewolników, miał kształt regularnego prostokąta, w którym umieszczano czarnych w następujący sposób:

92