Strona:Karol May - Szut.djvu/253

Ta strona została skorygowana.
—   229   —

brzanego łańcuszkowego pancerza, którego ogniwa łączyły się nader sztucznie. Twórca pancerza był w każdym razie mistrzem w swoim zawodzie, a na sporządzenie tego cacka poświęcił z pewnością dużo, dużo miesięcy. Człowiek, dla którego ten pancerz był przeznaczony, był małej postaci, może tak i jak Halef.
Następnie znalazły się dwa pistolety z zapałami, wykładane złotem, oraz długi, szeroki, sztylet o dwu ostrzach i rękojeści z drzewa różanego, wysadzanej złotem i ozdobionej na głowicy dużą, niebiesko połyskującą, perłą.
Ostatnią sztuką była krzywa turecka szabla w zwy-