języka z arabskim, a niewprawna ręka nasmarowała niejeden trudny do odcyfrowania zakrętas. Ale list był zarówno krótki jak serdeczny i sprawił mi wielką przyjemność. Oto treść jego w tłómaczeniu:
Mój kochany Zihdi!
Łaska i pozdrowienie Boga! Ja i Omar przybyliśmy. Radość i szczęście wszędzie! Pieniądze! Pancerz! Sława, cześć i rozkosz! Kara Ben Nemzemu niech będzie błogosławieństwo, miłość pamięć i modlitwa! Hanneh najmilsza, córka Amszy, córki Ateibeha Maleka, zdrowa, piękna, zachwycająca. Mój syn, Kara Ben hadżi Halef, to bohater. Jednym tchem połyka czterdzieści suszonych daktyli. Boże niebieski! Omar ben Sadek żeni się z Sahamą, córką hadżego Szukara esz Szamain Ben Mudal Hakuram Ibn Saduk Wazilegh esz Szammar, dziewczyną bogatą i piękną. Niechaj Allah obdarzy cię pogodą! Ogier Rih pozdrawia uniżenie i uprzejmie. Omar ben Sadek ma dobry namiot i miłą teściową. Ożeń się także wkrótce! Niech cię Allah ma w swojej opiece! Bądź zawsze zadowolony i nie sarkaj! Kocham ciebie! Zapomnij o pieczęci, bo nie mam jej, ani laku! Bądź zawsze cnotliwy, a unikaj grzechu i zbrodni! Przyjedź na wiosnę! Bądź zawsze umiarkowany, skromny, uprzedzający i unikaj opilstwa!
Pełen uszanowania, czci, pokory i uwielbienia twój rzetelny i wierny przyjaciel, obrońca i ojciec rodziny
Ibn hadżi Dawud al Gossarah.