Strona:Karol May - The Player.djvu/61

Ta strona została uwierzytelniona.

Tobie odetniemy ręce. Jesteście naszymi wrogami; dlatego musicie wszyscy umrzeć śmiercią męczeńską.
— Zapłacę wam okup, jeśli mi wrócicie wolność!
— Czerwoni mężowie nie cenią pieniędzy. Cały kraj do nich należy; wszystko, co wy macie, nam tylko zrabowaliście. Nie nęcą nas podarunki, gdyż sami odbierzemy naszą własność, a wy — musicie umrzeć!
— Ja także zapłacę okup! — zawołał juriskonsulto. — Dam sto piastrów!
Yuma zaśmiał się tylko.
— Dwieście piastrów!
— Jesteś najbogatszym człowiekiem w Ures i chcesz dać tak mało?
— Więc dam trzysta, pięćset piastrów, najłaskawszy panie!
— Słyszałeś już, że nie chcemy pieniędzy; zbyteczny to dla nas ciężar. Musicie umrzeć. Posłaniec pojechał; Bystra Ryba przybędzie jeszcze dzisiaj, żeby postanowić, jaką śmiercią macie zginąć.
W tej chwili hacjenderowi zabłysła pewna myśl, którą też natychmiast wyłożył:
— Jeśli nam wyrządzicie choćby najmniejszą krzywdę, śmierć was czeka. Mamy potężnych przyjaciół; oni nas pomszczą!
— Kpimy sobie z waszych przyjaciół. Niema białego, któregoby obawiał się wojownik Yuma!
— Jest jeden, którego boicie się wszyscy, mianowicie Old Shatterhand!
Czerwony lekceważąco poruszył ręką i odparł:
— Old Shatterhand jest białym psem, którego zabi-

61