Strona:Karol May - W Kraju Mahdiego T.1.djvu/193

Ta strona została przepisana.

muzułmaninem. Co chrześcijanin może wiedzieć o księżycu? Jaki jest znak chrześcijaństwa? Czyż nie krzyż?
— Rzeczywiście.
— A znakiem islamu jest półksiężyc. Musimy więc o księżycu więcej wiedzieć, niż wy, to jasne. A może mi tego nie przyznajesz?
Ten argument był z jego stanowiska słuszny, musiałem go więc pobić tą samą bronią i dlatego odpowiedziałem:
— Nie, nie przyznaję ci tego wcale. Czy waszym znakiem jest nów, czy pełnia księżyca?
— Tylko półksiężyc.
— Więc mów, jeśli chcesz, o pierwszej i ostatniej kwadrze, ale nie o nowiu i pełni, a dziś jest pełnia. No, cóż ty na to?
Stropił się, spojrzał na mnie z otwartemi ustami, a potem odrzekł:
— Effendi, w tem nie mogę ci się oczywiście sprzeciwić. Nowiu nie widziałem wogóle.
— Więc nie twierdź, że rozumiesz się na księżycu. Kto nawet jeszcze nowiu nie widział, ten nie może sądu wydawać o zaćmieniu księżyca. Zresztą nawet półksiężyc nie jest prawdziwym pierwotnym znakiem islamu.
— A cóż?
— Szabla, krzywa szabla Mahometa. Kiedy wasz prorok w miesiącu ramadham, drugiego roku Hedżry, wydał Mekkańczykom pierwszą wielką bitwę, nasadził swoją szablę na żerdź i kazał ją nieść na czele, jako sztandar. Poprowadziła ich ona do zwycięstwa i odtąd uważano ją za sztandar wojenny. W późniejszej walce odbito rękojeść szabli i zostało tylko krzywe żelazo, przedstawiające kształt księżyca. To skłoniło Kalifa Osmana do przyjęcia półksiężyca za symbol całego państwa islamu.
— Allah, Allah! Effendi, ty znasz wszystkie głębie historyi i wszystkie tajniki religii! — zawołał.
— Oraz wszystkie szerokości, wysokości i głębo-