Strona:Karol May - W Kraju Mahdiego T.2.djvu/516

Ta strona została przepisana.

może nawet nie w mniejszym stopniu, niż utwory starożytnej cywilizacyi. Zresztą dzieła klasyczne dostępne są tylko dla małej liczby wybranych, — powieść podróżnicza zrozumiała jest dla wszystkich i wszystkich pouczyć może. A dalej — powieść podróżnicza należy do tych utworów, które, że tak powiem, czytelnik połyka, to znaczy — czyta ją prawie jednym tchem, poddaje się bezkrytycznie wrażeniom i utrwala w sobie idee mimowoli. Nadzwyczajna poczytność wydawnictwa „Przez lądy i morza”, rozszerzona u nas w ostatnich latach na wielką skalę, jest tego dostatecznym dowodem. Wydawnictwo to ograniczyło się dotychczas wyłącznie do dzieł Karola Maya, który zjednał sobie za granicą niesłychaną popularność i, co za tem idzie, nawet przeciwników, którzy go w roku ubiegłym gwałtownie zaatakowali. W ocenianiu dzieł jakiegokolwiek autora nie powinno się jednak dotykać osobistych jego stosunków. Niedorzecznością byłoby, gdyby ktoś chciał naprzykład ocenić obraz jakiegoś malarza na podstawie prywatnych jego i osobistych wad lub przymiotów. To samo dotyczy i powieściopisarza. Do oceny nadaje się dzieło, nie zaś osoba autora, i dlatego ataki zawistnych przeciwników Maya nie odniosły zamierzonego skutku. Karol May puścił w świat 36 olbrzymich tomów powieści podróżniczych, z których w naszym języku ukazało się dotąd siedemnaście, a dalsze wyjdą w czasie najbliższym. Ocena dzieł Karola Maya nie napotyka tu zbytnich trudności, bo pisze on jasno i niesłychanie zajmująco. May przykuwa czytelnika i zmusza go niejako do przeżywania w duszy strasznych przygód w różnych częściach świata, a przy tej sposobności pokazuje nam całe panoramy okolic egzotycznych, faunę, florę, a w szczególności galerye typów rozmaitych ras i narodów i ich zbiorowe dusze.
Dla porządku przytoczymy tu tytuły powieści, znajdujących się obecnie na polskim rynku księgarskim. Są to: „Przez pustynię“, „Przez dziki Kurdystan“, „Z Bagdadu do Stambułu“, „W wąwozach Bałkanu“,