szem w całej Arabii; gromadzący się tu bowiem zewsząd pielgrzymi nie przybywali nigdy bez podarunków lub kosztownych towarów.
Pewien ubogi członek tego szczepu, imieniem Abd Allah[1], umarł w roku 570. po Chrystusie, a w kilka miesięcy potem, przypadającego w poniedziałek dnia 20. kwietnia 571. roku powiła wdowa jego, Amina, chłopczyka, którego później nazwano Mohammed[2]. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa miał przedtem chłopiec inne imię, a zaszczytne imię Mohammeda otrzymał dopiero wówczas, gdy dzięki swej działalności proroczej stał się wybitnym człowiekiem. Imię to pisze się także Muhammed, Mohammad lub Muhammad, ale ze względu na cześć, jaką wierni otaczają proroka, nie wymawia go nikt w tem brzmieniu; wyraz zmienia się na Mehemmed.
Po ojcu odziedziczył chłopiec tylko dwa wielbłądy, pięć owiec i abisyńską niewolnicę. Z tego powodu zdać się musiał na opiekę i pomoc najpierw dziadka swego Abd-al-Muttaliba, a po jego śmierci obydwu swoich wujów Cuheira i Abu Taleba. Ponieważ jednak obaj ci mężowie niewiele mogli dlań uczynić, przeto musiał zarabiać na chleb jako pasterz owiec. Potem został poganiaczem wielbłądów i nosicielem łuków i kołczanów; wtedy to zapewne obudziło się i rozwinęło w nim wojownicze usposobienie.
Mając dwadzieścia pięć lat, wstąpił do służby u bogatej wdowy po kupcu Chadidży i służył jej z taką wiernością i poświęceniem, że polubiła go i weszła z nim w związek małżeński. Ale Mohammed stracił potem wielki majątek żony. Utrzymywał się więc odtąd aż do czterdziestego roku życia jako kupiec i handlarz. Podczas dalekich podróży stykał się z Żydami i Chrześcijanami, z Braminami i Czcicielami ognia i starał się poznać ich religie. Cierpiał na epilepsyę, a wskutek tego na rozstrój nerwowy, co wywołało u niego