∗ ∗
∗ |
Zaproszenie paszy dotyczyło również Halefa; także Amuhd Mahuli miał się tam zjawić. Przybywszy do pałacu, stwierdziliśmy zdumieni, iż zapowiedziana skromnie wieczerza okazała się galowem przyjęciem, na którem obecni byli wszyscy wyżsi oficerowie paszy i szereg ludzi wysoko postawionych. Nastrój, początkowo bardzo uroczysty i sztywny, po wypaleniu kilku tszibuków stawał się coraz to swobodniejszy. Podczas właściwiej uczty, której wspaniałość daremniebym się trudził opisać, wezwał mnie pasza do opowiedzenia garści wspomnień z naszych przeżyć. Poprosiłem wtedy, by Halef mógł mnie zastąpić, posiada bowiem daleko większy talent narracyjny ode mnie. Mały szeik był w siódmem niebie i po raz pierwszy, w życiu słuchał go potężny pasza, właściciel niezliczonych stadnin końskich. Wysilał się też biedny Ha-