nieprzeczuwany strzał Berezowskiego w lasku Bulońskim, wymierzony przeciwko carowi, który mógł jednak być śmiertelnym dla Napoleona. Usposobienie nieprzyjazne Francuzów dla cara w jednej chwili zmieniło się — już nadal nie demonstrowali niechęci, ale przeciwnie przyjazne uczucia dla władcy Północy. Dalszy też pobyt cara w Paryżu był dla niego ciągłym tryumfem. Jednocześnie manifestowali Francuzi, i to wcale nie dwuznacznie, oburzenie przeciwko Polakom, i sarkali na to, że nie chcieli uszanować gościnności oraz własnych przyrzeczeń. Moskiewscy dyplomaci tymczasem umiejący z każdej okoliczności wybornie korzystać, przemówili z żądaniem wydalenia polskich emigrantów z Francji. Rząd francuzki jednak, nieprzestawszy sprzyjać Polakom, niechciał winy jednego składać na wszystkich, działając zaś w tej myśli, dał poznać znakomitszym wychodźcom, iż jest koniecznem wyparcie się solidarności z zamachem Berezowskiego, w adresie, wystosowanym do Napoleona. Adres, nieubliżający godności Polaka, bo nie do cara lecz do przyjaznego Napoleona, został więc wystosowanym i na nim podpisali się członkowie Rządu Narodowego z 1831 r. i z 1863, kilku naczelników instytucji, jako też niektórzy jenerałowie polscy; podpisał się na nim i Ruprecht.
Adres ten był różnie w emigracji ocenianym. Byli tacy, którzy gwałtownie naganiali jego napisanie i potępiali wszystkich co się na
Strona:Karol Ruprecht (szkic biograficzny).djvu/015
Ta strona została uwierzytelniona.