propagandy. Jau Reer pewnego razu powróciwszy z Poznańskiego do Berlina, zwołał posiedzenie trzydziestu i na niem oznajmił, iż doba mów, roztrząsania, badania minęła a nastąpiła pora czynów; że więc obecni rozjechać się muszą po kraju dla rozszerzenia przedyskutowanych już, demokratycznych zasad i przygotowania umysłów do powstania.
Oznajmienie to nie było propozycją ale rozkazem, który Reer przywiózł od tajemnej władzy związkowej z Poznania; władza zaś poznańska miała go sobie zakomunikowanym prze Wiktora Heltmana, członka Centralizacji Towarzystwa Demokratycznego, przybyłego z Wersalu.
Trzydziestu towarzyszy przyjęło rozkaz bez rozpraw i wykonali go z małym wyjątkiem wszyscy, rozjeżdżając się w rodzinne lub lepiej sobie znane okolice kraju. Apollin Hofmejster udał się w okolice Brzescia litewskiego; Jan Reer jako emissarjusz do Wilna; Teofil Magdziński wysłany był na Litwę; Michał Słomczewski do Królewca a Karol Ruprecht do Warszawy i na Podlasie.
Nie będę opisywał działania wszystkich wysłańców ani też wypadków, spowodowanych przez sprzysiężenie demokratyczne w 1846. Należą one do historji narodu.[1] Wspomnieć
- ↑ Zobacz „Historją Powstania Narodu Polskiego“ przez Agatona Gillera tom IVty rozdział XI. wydany w Paryżu 1871, nakładem księgarni Luxemburskiej.