we, nie pozwoliło mu zdobyć wolności organicznej, jaką zdobyło rycerstwo nasze przy zachodnich krańcach.
Wpływ polskiej oświaty na Wschodzie był znaczny, ale wyczerpywał nas, bo spotkaliśmy się z Azją w połowie naszej cywilizacyjnej edukacji. Po traktacie westfalskim, w Europie wszystko się odmienia, a Polska ma tych samych sąsiadów, godzących na jej życie, tylko straszniejszych niż przedtem. Cesarstwo niemieckie wprawdzie osłabione, ale w jego miejsce powstaje dawny duch Krzyżaków w potomkach ostatniego mistrza, w Prusakach. Tatarów i Turków potęga złamana, ale w Moskwie już wcielony duch zniszczenia mongolski oraz bizantyński duch przewrotności i podstępu. Polska i z nimi stanąć musiała do walki, lecz bez odpowiedniej potędze nieprzyjaciół mocy, które miała dawniej, walcząc za Piastów i Jagiellonów. Młodość naszej cywilizacji była przyczyną tej niemocy. Oświata ogarnęła tylko wierzchołki naszego społeczeństwa, nie zdążyła korzeni zapuścić w najgłębsze pokłady ludu, a ztąd i siła twórcza cywilizacji nie mogła u nas być tak dzielną, jak u innych narodów, starszych od nas w oświacie. Ta jest przyczyna, że rewolucje u nas szły z góry, wgłębiając się niżej; na Zachodzie przeciwnie, rewolucje szły z dołu, i strącały wierzchołki społeczne. Szliśmy z innymi narodami, ale ni byliśmy twórczymi w znaczeniu powszechno-europejskiem, jak inne narody, których idee opanowały świat cały.
Strona:Karol Ruprecht (szkic biograficzny).djvu/136
Ta strona została uwierzytelniona.