Strona:Karol Wachtl - Przyjaciel dziatek. Wierszyki dla dziatwy polskiej w Ameryce. II.djvu/17

Ta strona została uwierzytelniona.
Egzamin Małego “Misia”.

Ej, nie umiesz rachunków, nie — Misiu niebożę!
Stoisz teraz na środku, nic ci nie pomoże...
Sowa — nauczycielka strasznie się zgniewała
I pewnie ostrą karę Misiowi zadała.
Z za szkieł swych zielonemi spogląda oczyma,
A biedny uczeń łapki już przy ślepkach trzyma!
Ha! Ucz się, bratku, lekcyi — pilnym być potrzeba;
Bo kto uczyć się nie chce, ten niech nie je chleba.
Patrzno, jak twój braciszek przy tablicy stoi,
Umie lekcye, więc nic się o skórę nie boi...
Niech o tem każdy pomni: chłopczyk i dziewuszka
I wzór biorą z pilnego Misia, nie z leniuszka.