Strona:Karol Wachtl - Przyjaciel dziatek. Wierszyki dla dziatwy polskiej w Ameryce. II.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.
Lis i Gąski.

“Chodźcie gąski na spacer...”
Mówił lis do gąsek.
A gąski — to dla lisa
Bardzo smaczny kąsek.
“Chodźcie, pod nią opieką,
Nic wam się nie stanie!”
Lecz mądre gąski jęły
Gęgać niesłychanie.
Na ten krzyk wbiegł gospodarz.
Porwał drąg straszliwy...
Lis się przeląkł — i z biedą
Uciekł ledwie żywy!...