go samego świata, że powstaje stąd dualizm obrazów podmiotowych świata i zakresów działania.
Z punktu widzenia nauk przyrodniczych możliwym jest dalej, że jedna istota pozo — stawać będzie w podwójnym stosunku do jednego i tego samego świata, tak, że będzie ona w posiadaniu odrębnych organów poznania dla każdego z dwuch różnych zakresów rzeczywistości. Gdyby pomiędzy temi dwoma ogniskami poznania nie było żadnych stosunków, lub tylko stosunki niedostateczne i dorywcze, wtedy każda z dwuch części istoty tej nie uświadamiałaby sobie inienia innej. Istota ta byłaby wtedy czymś w rodzaju amfibji wyższego rzędu, należącej do dwuch różnych światów jednocześnie. Jak możliwym jest to, że posiadamy w mózgu centralny organ dla naszego życia świadomego, a w układzie nerwowym sympatycznym organ dla naszego życia bezwiednego, — tak możliwym jest i to, że obydwa te rozpołowione narządy stanowią tylko połowę naszej całej istoty, tak, że nadzmysłowa jej połowa — podmiot transcendentalny — posiadałaby swój własny świat
Strona:Karol du Prel - Spirytyzm (1908).djvu/28
Ta strona została przepisana.