nie się to niemożliwe z powodu zbyt licznych spostrzeżeń, będzie on wyprowadzać te fakty z jakiejś nieprawdziwej przyczyny: będzie je tłumaczył przez chorobliwy stan obserwatora, albo też przez sztuczki zręcznego kuglarza. Tłumaczenie to będzie przypadać do smaku szczególniej tym ludziom, którzy są dostatecznie wykształconymi, aby siedzieć, że w naturze nie mogą zachodzić żadne cuda. Najbardziej zaś powstawać będą przeciwko wszelkiemu innemu pojmowaniu tych zjawisk — wszyscy uczeni, których pojęcie o przyczynowości zostało wyprowadzone ze zjawisk tego świata i którzy z tym pojęciem zżyli się tak mocno i ściśle, że wszelkie rozszerzenie widnokręgu wydawać się im będzie bolesną operacją. Nie będą oni w stanie zrozumieć, że z innych wyobrażeń o świecie dadzą się wyprowadzić inne także pojęcia przyczynowości. Istoty, których to dotyczy, muszą wywoływać zjawiska pozostające w sprzeczności wprawdzie nie z nauką wogóle, ale z naszą obecną wiedzą. Uczeni wszakże, którzy usłyszawszy sam wyraz „Zaświat” wznoszą oczy ku zenitowi, gdzie powoławszy się na powagę Kopernika nie dostrzegają nic, dadzą się
Strona:Karol du Prel - Spirytyzm (1908).djvu/39
Ta strona została przepisana.