czej myśli, podobnym jest do filistra, który przypuszcza, że malowane w pręgi słupy rogatkowe, będą odnawiane zawsze w jeden i ten sam sposób w ciągu całych eonów.[1] Takie zjednoczenie podmiotowego i przedmiotowego świata, wyda się nam dzisiaj czymś prawie nie dającym się pomyśleć, gdyż nie jesteśmy w stanie wytworzyć sobie mniej lub więcej określonego wyobrażenia o rozwoju umysłowym niezbędnych do tego pokoleń istot; mamy tu przed sobą zadanie pozornie nierozwiązalne gdy mierzymy je miarą obecnych zdolności ziemskiego człowieka. Musimy zważyć, że nie idzie tu koniecznie o mieszkańców ziemi, a nawet nie o przyszłych mieszkańców tej ziemi. Ziemia może nie jest jeszcze podatną do wydania Kolumba dla tego wielkiego zjednoczenia; a przynajmniej spirytystyczny Kolumb nie urodził się na ziemi. Spirytyzm powstał wskutek faktów, które zostały nam narzucone, nie jest on odkryciem ludzkości, ale jej doświadczeniem.
- ↑ Eon — niezmiernie długi okres czasu, w ciągu którego światy giną i powstają. Termin używany przez filozofów greckich. (Uw. tł.)