Zwolennicy nie zawsze umieli nadać doświadczeniom swoim formę, nie podlegającą żadnym zarzutom; każdy z nich rozporządzał zresztą drobną tylko cząstką doświadczeń, rozproszonych po setkach książek i czasopism i tak, że objęcie wszystkich osiągniętych przez doświadczenia wyników połączone było z wielkiemi trudnościami. Brakowało fenomenologji[1] spirytyzmu, w której byłby zgromadzonym i ugrupowanym cały materjał faktyczny. Na tym właśnie polega przyczyna tego, że przeciwnicy spirytyzmu dziś jeszcze wierzą, że można go zwalczyć za pomocą frazesów wyrwanych z teorji, jakie miały kurs w epoce oświecenia. Nie podejrzewają oni nawet liczby ani znaczenia faktów, na jakich opiera się spirytyzm. Można z pewnemi pozorami słuszności przeczyć istnieniu meteorów, krzemienie wszakże zaprzeczyć się nie dają. Gdyby spirytystyczne fakty kropiły tylko z nieba, możnaby rozpiąć parasol sceptycyzmu: przeciwko faktom wszakże wytkniętym z ziemi jak fontanna — żaden sceptycyzm nie
- ↑ Fenomenologja — nauka o fenomenach, — zjawiskach i rozumowany zbiór faktów.