najmniej z kilkoma takiemi, które wogóle nie mogłyby być osiągnięte przez oszustwo, i których siła dowodu jest tak wielką, że nie może być ona przez warunki, wśród jakich odbyło się zjawisko, ani zwiększoną, ani też uszczuploną.
Ale cofnijmy się jeszcze. Okkultyzm musi kiedykolwiek objawić się dla każdego świata i każdego rzędu istot. Wymaga on jedynie trzech przypuszczeń i wszystkie trzy mamy nawet danemi na naszej małej ziemi: wielkie biologiczne przeciągi czasu, wielkie biologiczne bogactwo i ustawiczna ewolucya. Można zatem przynajmniej przyjąć tę możliwość, że nawet na tej małej ziemi zjawiska nie dającego się wymyśleć okkultyzmu mogą stać się zarówno zwyczajnemi, jak dziś są niezwykłemi. Można sobie wyobrazić, że na tej ziemi następować będą po sobie istoty żyjące, choćby w znacznych odstępach czasu, których formy wyglądu będą tak dalece odmienne, że będzie się to równało zmianie subjektywnych obrazów świata, zarówno jak i odpowiadających im sposobów działania. Można pomyśleć, aby jednej istocie danemi były równocześnie odmienne formy wyglądu i sposoby działania, o czem obie połowy jego istoty wiedzą, albo może też nie wiedzą. Równałoby się to jednoczesnej przynależności do tego (Diesseits) i do tamtego świata (Jenseits), i to można twierdzić — według mego mniemania — o nas, ludziach. Bez tego przypuszczenia byłoby nawet zgoła niezrozu-
Strona:Karol du Prel - Spirytyzm (1923).djvu/43
Ta strona została przepisana.