argumenty i przeciw-argumenty, oddawna już uznane za niewłaściwe. Ale też zato nie unikną nagany, że byli anachronizmami w swoim czasie; dzisiaj bowiem dowód na nieśmiertelność duszy postawić można empirycznie, a mianowicie — jeśli przypuścimy korzystne warunki, jako dane — w przeciągu pięciu minut dla każdego, kogo nie zaślepia uprzedzenie i kto z empirycznego faktu umie wysnuć logiczne wnioski. Co więcej, nie unikną owi uczeni nagany jeszcze ostrzejszej, że mianowicie nie szło im zupełnie o prawdę. Wolę zaś już zamilczeć o innych przeciwnikach spirytyzmu, którzy trudnemu temu przedmiotowi poświęcają ledwie kilka minut namysłu, aby potem rozdmuchiwać pochodnię oświecenia w takiej „Gartenlaube“, lub w „Neueste Nachrichten“, albo w „Neue Freie Presse“, i w innych tym podobnych organach prasy; nie zależy nam bowiem zupełnie na sądach takich ludzi.
Dałem dotychczas względnie nader krótki referat o ciekawej książce Aksakowa. Chciałbym jednak, aby nie dać powodu do mniemania, że na ślepo przyjmuję książki ludzi, podzielających moje przekonania, chciałbym zauważyć, że muszę przyganić w tej książce kilka momentów. Nie znalazłem tam np. rozdziału o czynnościach medyów „psychometrycznych“; nie znalazłem rejestru nazwisk i rzeczy, króryby właśnie przy książce tego rodzaju oddał wielkie usługi. Dalej, należy wprawdzie uznać, że Aksakow zupełnie pokonał swego przeciwnika Hart-
Strona:Karol du Prel - Spirytyzm (1923).djvu/82
Ta strona została przepisana.