cała postać Estelli widoczną była nawet przy świe-tle; że postać jej lub biust wyłaniał się przed oczyma widzów z kuli świetlistej, i był widoczny przez ½ — 1½ godziny; że obraz postaci odbijał się w zwierciedle, że więc nie było halucynacyi; że postać (Phantom) rozmawiała z nim przy pomocy pukań, lub ręki medyum — w tym razie pismem źwierciadłowem (Spiegelschrift) — w języku francuskim, którym Estella płynnie mówiła, gdy przeciwnie medyum nic z togo nie rozumiało; że niekiedy znikały karty, w które się był zaopatrzył, i napowrót wracały, pokryte uwagami w języku francuskim których treść, styl i wyraz kazały wnioskować, że pisała je Estella; że charakter pisma tych uwag był zupełnie identycznym z pismem żyjącej niegdyś Estelli, natomiast niepodobnym zgoła do pisma medyum; że postać Estelli odfotografowaną poznawali jej przyjaciele, nie wtajemniczeni jednak w pochodzenie fotografii.[1] Jakżeż radzi sobie Hartmann w tym wypadku? Tymi oto sześcioma wierszami:
„Czyżby rzeczywiście tak trudnem było dla medyum, które cieszyło się pełnem zaufaniem wdowca, dorwać i wystudyować jakiś list lub pismo zmarłej i wyuczyć się na pamięć kilku zdań, przez kogoś trzeciego przetłumaczonych na francuskie?“ (54).
5. Jeżeli mowa o fotografiach z duchów, któ-
- ↑ Owen: „Sporna dziedzina.“ I. 262 — 286. — Aksakow: 668 do 670, 748 — 751.