Strona:Karol du Prel - Zagadka człowieka.djvu/103

Ta strona została przepisana.

wdziwym. Prawdziwość głęboko pomyślanej legendy polega na tem, że na każdym stopniu poznania dorasta ona do nowego wykładu, nie starzejąc się wcale; jeżeli wykład naiwny nie daje się utrzymać, to następuje wykład głębszy. Z punktu widzenia esoterycznego dzieje Adama w naszych katechizmach dziecięcych nabierają treści prawdziwej.
Być może, że kościół nie zgodzi się na podobne ustępstwa, można przeto oczekiwać jego zatargu z nowoczesną mistyką. Zatarg taki byłby przykrym z tego powodu, że właściwym wrogiem ludzkości i kultury idealnej jest materyalizm, dla którego zwalczenia winni się złączyć wszyscy, który uznają metafizykę pod jaką bądź postacią. Naiwnością byłoby oczekiwać ustępstw z tej strony, która prześladowała inaczej wierzących nawet wtedy, gdy ich wiara różniła się tylko odcieniem od wiary ogólnej. Prowadzona była walka wszystkimi możliwymi środkami, ogniem i mieczem, i prowadzi się po dziś dzień środkami łagodniejszymi.
Zresztą, współczesny mistycyzm nie wątpi ani na chwilę, po której stronie będzie zwycięstwo w przyszłej walce. Nie rozumie naszego wieku ten, kto nie zdoła pojąć, że ludzkość wyrosła z więzów wiary i nie da się ku niej nałamać. Stulecie przyrodoznawstwa nie chce wierzyć, lecz poznać. Prawda zyskuje tylko na sile, jeżeli się w nią nie tylko wierzy, lecz ją poznaje, a człowiek umiejący stoi wyżej od wierzącego. Brak wiary jest niebezpiecznym, gdy ogarnia masy, ale tylko w okresie przejściowym. Gdybyśmy mogli rzucić okiem poza ten okres, to ustałyby jeremiady na nowoczesne niedowiarstwo.
Dziś nasz problemat nieśmiertelności pod wpływem nowoczesnej niewiary cierpi najwięcej. Przekonanie o niedostateczności dowodów dotychczasowych jest dziś