w ogrodzie; najlepiej w lesie, drzewa bowiem służyć będą za naturalną podporę dla dekoracyi.
Ale idźmy porządkiem.
Wybrawszy miejsce odpowiednie, trzeba przy pomocy jakiego wiejskiego majstra urządzić scenę. Robi się to przez ułożenie desek na kilku kozłach drewnianych, tak, aby poziom sceny od poziomu gruntu, na którym będą ustawione krzesła dla widzów, wyższy był przynajmniej o jeden metr. Z przodu sceny trzeba urządzić budkę dla suflera, a przód wzniesienia samej sceny zasłonić płótnem lub tapetą. Boki sceny należy jakby w ramy ująć, bądź to w festony płótna, bądź w naklejone na drewnianych ramach tapety i w tenże sam sposób urządzić górną część ramy, po za którą przymocowana będzie kurtyna.
Tę ostatnią najpraktyczniej będzie zawiesić na kołeczkach i na sznurku, aby dała się łatwo rozsuwać. Urządzenie kurtyny, podnoszącej się i upadającej, tak jak w teatrze, wymaga więcej zachodu.
Idzie teraz o kulisy. Można je zrobić z obić papierowych, naklejonych na ramy drewniane, lekkie, z papieru pomalowanego odpowiednio, jeżeli idzie o wolną okolicę lub ogród. Można też, co o wiele ładniej wygląda, zamiast kulis urządzić scenę ze ścian całkowitych. Robią się one również z papieru naklejonego na bleitramy. Umocowywa się to wszystko na pomoście sceny, za pomocą świderków i podpórek. Oświetla się scenę przez postawienie na jej przodzie kilku lamp, oczywiście z zachowaniem wszelkiej ostrożności od ognia. Lampy tak należy umieścić, aby mali amatorowie nie mogli być narażeni na
Strona:Karolina Szaniawska - Teatr dla dzieci.djvu/10
Ta strona została uwierzytelniona.