Strona:Karolina Szaniawska - Teatr dla dzieci.djvu/28

Ta strona została skorygowana.
Panna Emilia (wystraszona).

Co wam się stało, dzieci?

Michalinka.

Proszę pani... Stasia...

Stasia (z gniewem).

Zawsze masz moje imię na ustach.

Bronia.

Stasia, proszę pani...

Panna Emilia.

Mówcie prędzej!

(Stasia daje koleżankom znaki, żeby milczały).
Kazia.

Stasi zrobiło się słabo — zapewne od gorąca.

Julcia (zgorszona).

Ach, jakie kłamstwo!

Stefcia (do Kazi).

Pięknie zmyślasz.

Bronia.

Oszukujesz!

Kazia (półgłosem do nich).

Byłaby ukarana, więc...