Ta strona została skorygowana.
Kazia (poważnie).
Tak mówisz? O, bardzo przepraszam! Przydałyby się nieraz.
Mania.
To szkoda! Ale nic straconego, leżą w twojej szufladzie i wolno ci je użyć, na co zechcesz.
Kazia (zbliża się do siostry i opiera rękę na stole).
A ty, Maniu, swoje wydałaś?
Mania.
Ale, bo widzisz... widzisz — to przez Zosię. Gdyby nie ona, miałabym dwa ruble.
Kazia.
Cóż zrobiła Zosia?
Mania.
Także pytasz! co miała zrobić taka sknera — skąpiec szkaradny!
Kazia.
Ona jest oszczędniejsza niż my, ale żeby miała być skąpa, przesadzasz, Maniusiu.
Mania (chodzi po pokoju i mówi z ożywieniem).
Zaraz ci powiem. Urządzałyśmy tutaj na Zielone Świątki wycieczkę do lasu. Co taka zabawa znaczy