te można mieć tem bardziej, że mają swoje odpowiedniki w ogólnopolskiem słownictwie pszczelarskiem również inne terminy bartnicze nietylko kaszubskie, ale i słowińskie jak np. ftuorok na określenie drugiego, a třiecok na oznaczenie trzeciego roju, wylatującego z ula w tym samym roku [Lorentz 57 252, 1237].
Rolnictwo kaszubskie zawierało niegdyś wiele rysów prymitywnych. Od dawnych czasów stosuje ono jednak zmianowanie w tej formie, że po kartoflach na nawozie z igliwia sosnowego następuje czterokrotnie żyto, a potem hreczka, poczem znów się w siódmym roku wraca do ziemniaków na nawozie [Gulgowski 47 79]. Forma ta z drobnemi odmianami znana była także i na innych obszarach Polski północnej.
rolnicze
Do skopywania ziemi służy u Słowińców muotäka, oraz mniejsza jej odmiana muotečka [Lorentz 57 674], odpowiadająca polskiej motyce. Słowińcy znali także redlo, służące do oczyszczenia ziemi z chwastów [Lorentz 57 935], które wedle wszelkiego prawdopodobieństwa posiadało typ znany i w Polsce. Skłania do tego przypuszczenia istnienie także redläcy u Słowińców [Lorentz 57 934].
Do orki używano drewnianego pługa, którym orano ledwie na głębokość 10 cm [Gulgowski 47 78]. Ciekawy jest okaz jednoręcznego pługa o konstrukcji ramowatej, jaki swego czasu posiadało muzeum we Wdzydzach (ryc. 4). Pługi takie znane były także w półn. zachodniej Wielkopolsce [Moszyński 63 169—170]. W starych pługach kaszubskich kółka toczą się z zaprzęgiem zapomocą krótkiego drążka zakończonego kleszczami. Takie kleszczowe połączenia w związku z zaprzęgiem do jarzma zna również okolica Częstochowy [Moszyński 63 173—4, 656]. Także części tego kaszubskiego pługa mają zwykłe nazwy polskie, jak krój [Lorentz 57 493], a nawet socha. Słowińcy znają dwojaką odmianę tej nazwy,