wane przy wprzęganiu konia do radła. Właśnie bowiem takie jarzemko, czyli drążek z pętlicami służący do zaprzęgania koni przy radle, nazywało się w okolicach Janowa Lubelskiego podgardlicą [Karłowicz 51 IV 172]. Jarzemko takie znane jest także na Wołyniu [Moszyński 63 657].
Warunki geograficzne zmusiły wreszcie Kaszubów do stworzenia tak ważnego środka przewozowego jak czółno. W użyciu są zarówno czółna zwykłe, jak klocowe [Lorentz 56 22–3]. Szczególnie prymitywny charakter mają czółna klocowe. Wyrób tych czółen odbywał się w ten sposób, że puszczano pień na wodę i obserwowano, jak się on układa na powierzchni wody, a następnie odpowiednio do tego po wyciągnięciu na ląd żłobiono w pniu otwór. Otwór ten albo tylko żłobiono przy pomocy ciosły, albo też wypalano. Takie korytowate czółna (ryc. 15 a) odznaczały się niewywrotnością z powodu grubości dna (do 20 cm.). Nadto przez zagięcie głównej krawędzi ścianek w stronę wnętrza posiadały one tę zaletę, że fale nie mogły zbyt łatwo zalewać czółna [GulgowskI 47 90—91; Moszyński 63 670]. Takie czółna, sporządzane z jednego pnia drzewnego, znane są także w Polsce, zwłaszcza na Mazowszu, na jeziorach trockich (ryc. 15 b) oraz na Podkarpaciu [Poniatowski 72 258]. Na łodziach tych wiosłują Kaszubi przy pomocy krótkich wioseł, zwanych remkami. Ale prócz tego w użyciu są także duże wiosła, zwane paczynami [Karłowicz 51 IV 8].
z sitowia
Wreszcie zasługuje na uwagę fakt, że Słowińcy używali także sitowia do pływania [Lorentz 57 33]. Podobnie także na Kujawach robią z sitowia (Juncus) pęki, przy pomocy których uczą się pływać [Moszyński 63 665].
Na tem zamyka się przegląd faktów z kaszubskiej kultury materjalnej, który chyba dostatecznie dowodzi, iż także w tej dziedzinie między Kaszubami i Polakami niema żadnej różnicy. Stwierdzenie tego faktu jest ważne dlatego, że o ile badacze niemieccy przyznawali istnienie podobieństw polsko-kaszubskich w dziedzinie kultury duchowej i społecznej, to jednak podkreślali odrębność kaszubszczyzny, względnie nawiązywali ją do niemczyzny, szczególnie w dziedzinie kultury materjalnej.