Kultura społeczna
i narodziny
Ponieważ Kaszubi, podobnie jak wogóle lud polski, lubią wiele dzieci, więc matkę będącą w odmiennym stanie otaczają bardzo staranną opieką, zabraniają jedzenia pewnych potraw, względnie patrzenia na pewne rzeczy. Materjały etnograficzne, tak kaszubskie jak polskie, podają wiele takich zakazów i nakazów. Te rozmaite przepisy stają się zwykle jeszcze bardziej liczne z chwilą narodzin dziecka. Wtedy zarówno matka jak dziecko muszą pozostawać w zupełnem odosobnieniu. Dawniej matka miała przez sześć tygodni pozostawać w łóżku, a przynajmniej w domu [Gulgowski 47 121]. Podobnie w Poznańskiem matka przez 6 tygodni nie mogła wyjść z izby, gdyż bies mógł w czasie jej nieobecności zamienić dziecko. Takie zakazy z analogicznem uzasadnieniem istniały także w Małopolsce [Bystroń 21 25].
ochronne
Kaszubi używają też rozmaitych sposobów, aby dziecko uchronić przed grożącemi mu złemi mocami. W powiecie kartuskim (Wdzydze) kładą dziecku różaniec lub szkaplerz na szyję, z obawy aby go krośnięta nie przemieniły [Gulgowski 47 121]. Również w Krakowskiem i na Śląsku ustawia się obok dziecka rozmaite rzeczy poświęcone w celach ochronnych [Bystroń 21 50]. Innym sposobem ochronnym jest przebieranie się. Dlatego Kaszubka ubiera chłopską koszulę, czy kurtkę albo węps, bojąc się uroku [Nadmorski 65 53]. Z tych samych powodów noworodka w Polsce owija się w stare szmaty, przyczem lud wyraźnie to uzasadnia koniecznością zmylenia demona [Bystroń 21 84—86].
W związku z chrztem istnieje ogólny zwyczaj obdarzania dziecka. Zwykle dziecku daje się pieniądz do poduszki [Gulgowski 47 122], podobnie jak w Poznańskiem, na Mazowszu i w Małopolsce [Bystroń 21 87]. Na Ka-