robią Kaszubi okłady z cebuli [Gulgowski 47 204], podobnie jak na wielu innych obszarach Polski [Udziela 88 194, 217; 61 IX 146; 90 V 422, X 343, 347]. Na oparzenie, wedle kaszubskich przepisów, pomagają okłady z liści klonowych [Gulgowski 47 204]. Zastosowanie liści klonowych spotykamy również w Lubelskiem [Pleszczyński 70 118, 137].
W ziemi puckiej [46 1911, 231] ma pomagać na ból zębów okadzanie bieluniem (Datura stramonium L.), podobnie w okolicach Biecza [59 VI 304]. Oczywiście przykłady takich analogicznych leczniczych środków roślinnych możnaby mnożyć w nieskończoność, równie jak rozmaite lecznicze środki zwierzęce.
i znachorki
Te tak przeróżne środki stosują rozmaici ludowi znachorzy i znachorki, wśród których są zarówno lekarze wszystkich chorób, jak i specjaliści. Ponieważ na Pomorzu chętnie leczą się przez puszczanie krwi, więc w każdej wsi jest zwykle specjalista t. zw. krwawnik. Takich specjalistów, zwanych krwiarzami, nie brak i w Małopolsce [Biegeleisen 10 357]. Poza tem we wsiach kaszubskich leczą często różne stare baby, tak jak w Polsce, a w swem lecznictwie łączą leki o charakterze naturalnym z czynnościami o charakterze magicznym, w których szczególnie liczby trzy i dziewięć odgrywają bardzo wielką rolę[1] [Lorentz 56 99].
W zupełnie specjalny sposób tłumaczy sobie lud kaszubski całą przyrodę i wogóle ustrój wszechświata.
i niebo
Ziemia jest ogromną płaszczyzną z dużemi górami na horyzoncie, na których opiera się niebo. W niebie tem mieszka Pan Bóg, a gdy błyskawica rozdziera niebiosa, można „wieczne światło ujrzeć“ [Gulgowski 48 30]. Podobnie lud małopolski opowiada, że „ziemia jest płaska, kieby bochen chleba, a stoi na miejscu“ [Fischer 35 161—162].
i księżyc
Wokoło ziemi porusza się słońce. Na słońcu ma Chrystus swój tron niebieski, dlatego na WIelkanoc przy wschodzie słońca można zobaczyć baranka z krzyżem w jego lśniącej tarczy [64 I 23]. Również wedle wyobrażeń ludu nad-
- ↑ Porównaj odsyłacze J. Obrębskiego do Biegeleisena [10] wymienione pod hasłem trzy.