Kabała, naczynie, które lepiej „postawić“, niż w nie „wpaść“.
Kadzenie, ulubione zajęcie wielu mieszkańców padołu ziemskiego. Zazwyczaj kadzący spodziewa się od okadzanych wynagrodzenia pieniężnego, protekcji, a choćby uśmiechu. W pismach codziennych i tygodniowych główne kadzenie odbywa się przed nowym rokiem za pomocą prospektów; — czytamy wówczas: „nasz największy napisał dla nas powieść“, „nasz boski przyrzekł natchnąć się dla naszego pisma“, lub też: „redakcja „Wodotrysku“ z radością donosi, że nasz Genialkiewicz № 2, łączący w sobie wdzięk Horacego i szekspirowską znajomość duszy ludzkiej, z fantazją i obrazowością Danta, dowcipem Arystofanesa i klasyczną powagą Homera, zawiadamia nas, że kupił już dwie libry papieru, na których złoży dla „Wodotrysku“ nowy owoc swego nieśmiertelnego ducha“. Czasem okadzony pozwala kadzącym, żeby się razem z nim fotografowali. W ostatnich czasach zawiązały się spółki wzajemnego kadzenia. Utrzymuje się również zwyczaj kadzenia umarłym, pomimo przysłowia: nie pomoże krukowi mydło, ani umarłemu kadzidło.
Kakao, pomimo podejrzanego brzmienia, smak posiada przyjemny.
Kalosze, najlepszy środek do nabycia kataru; wynalazek doktorów, przysparzający im pacjentów.
Kamień, przyrząd do rozbijania głów. Bywają kamienie piekielne, młyńskie, filozoficzne, nerkowe i t. d Położenie kamienia „węgielnego“ daje sposobność uczciwego upicia się — tracą ją ci, co, „siedzą w domu
Strona:Kazimierz Bartoszewicz - Słownik prawdy i zdrowego rozsądku.djvu/49
Ta strona została uwierzytelniona.
41
K.