nawet wzorowo, a niektóre powiaty wyrażają już życzenie drukowania większej rejestrowości. Mamy zatem nadzieję, że i ten tak niedostępny w Kółkach szaniec zdobędziemy wkrótce. Jak krople wody ciągłem spadaniem i w kamieniach żłobią zagłębienia, tak i my, da Bóg, nie staniemy w nawoływaniu do pracy, znacząc rozszerzaniem nauki pod strzechą postęp coraz większy!
15. Ubezpieczanie się od ognia i gradu lata całe leżało odłogiem, nadzwyczaj trudno było nakłonić włościan do tego. Corocznie spotykać było można jeżdżące od wsi do wsi wózki włościan, żebrzących pomocy to dla zbitych doszczętnie gradem, to zniszczonych i zrujnowanych pożarem. Z radością tedy starsi pracownicy w Kółkach przekazują dziś młodszej generacyi niezmierne postępy na tem polu. W okolicach, tylko takich coprawda, które grad nawiedza stale, prawie wszyscy już ubezpieczają się włościanie, mimo, że często zapobiec trudno tu i owdzie niezadowoleniu, jakie się budzi przez niskie nieraz w oczach poszkodowanego oszacowanie gradobicia. Od ognia ruchomości swe ubezpieczają wszyscy.
16. Spółki rolne i banki. W tym względzie Duchowieństwo wielkopolskie największe w Kółkach ponosi zasługi. Tym, którzy nam zarzucają, że jeszcze za mało zdziałaliśmy, w tym stosunkowo dość długim czasie, odpowiadamy, że przed laty 30 Patronat Kółek rolniczych wziął sobie za cel nie składanie pieniędzy, których wówczas nie było, ale umiejętne chodzenie koło roli, podniesienie warsztatu rolniczego, na którym stwarzać się miał dopiero dobytek i możność składania grosza na czarną godzinę. I to mu się udało! A gdy przyszła wreszcie chwila pomyślna, znalazły się i u nas Banki ludowe, znalazły się Rolniki, czyli instytucye sprzedaży i zakupna dla rolników, a dzięki inicyatorowi ich, ks. prałatowi Wawrzyniakowi i wielu Duchownym, którzy przeważnie spółki te prowadzą, rozwój ich jest szybki. W spółkach tych instytucya Kółek rolniczych jako taka, żadnego coprawda nie ma udziału, zaangażowani w nich są jednak wszyscy członkowie Kółek, a Patronat Kółek rolniczych spółki te popiera gorąco przy każdej sposobności.
17. Z czasem wobec różnych ulepszeń w Kółkach, okazała się też potrzeba zaprowadzenia sądów rozjemczych — polubownych, ażeby łagodzić sprawy sąsiedzkie, które członków prowadzały do sądu i kosztowały ogromne sumy. Nie zawsze spór taki można zażegnać na polubo-
Strona:Kazimierz Brownsford - Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych.pdf/18
Ta strona została przepisana.