kolonje polskie i przyjrzał się życiu chłopów polskich na obczyźnie. Owocem tej podróży była opowieść „Księżniczka“ (1923). Ogłosił ją potem Reymont w tomie p. t. „Osądzona“.
Odrodzona i niepodległa Polska nasunęła Reymontowi nowe, wielkie zagadnienia chwili, do których zwrócił się u schyłku swojego życia. Przeobrażenie, jakiemu uległa moralność świata po wojnie światowej, podyktowało mu baśń alegoryczną „Bunt“ (1924), wziętą z życia zwierzęcego. Powieść tę napisał Reymont w swoim majątku Kołaczkowie, w ziemi poznańskiej, który nabył po wojnie.
Zanim jednak śmierć zaskoczyła go nagle w pełni sił twórczych, dostąpił Reymont największego zaszczytu, jaki jest udziałem żyjącego pisarza. W listopadzie 1924 szwedzka Akademja przyznała mu nagrodę Nobla. W ten sposób, dzięki swej świetnej twórczości, objął po Sienkiewiczu wysoki urząd reprezentowania piśmiennictwa polskiego na arenie całego świata[1].
Niedługo cieszył się Reymont sławą, jaka go okryła. Podkopane wytężoną i gorączkową pracą wątłe jego ciało zapadało raz po raz w ciężką chorobę. Przeżycia i wzruszenia, jakich doznał wskutek otrzymania nagrody Nobla i złączone z tem uroczystości hołdu, jaki mu złożył naród w Wierzchosławicach, nadwerężyły doreszty jego zdrowie. Dla poratowania go wyjechał do Nicei, gdzie południowe słońce Rywjery wpłynęło ożywczo na jego chory organizm. Zaczął znowu snuć plany literackie, przygotowywać pomysły nowych utworów. Interesowały go żywo „wielkie zagadnienia epoki, przełom duchowy, odbywający się na całym globie, szukanie nowych dróg, problemat człowieka
- ↑ Stanisław Windakiewicz: Dokoła literackiej nagrody Nobla z roku 1924. „Przegląd Warszawski“ nr. 41, wrzesień 1925.