jego twórczości i ukształtowały całą jego indywidualność, wyniósł z czystego źródła, z środowiska wsi polskiej, która dała mu pierwsze, niezatarte na całe życie wrażenia.
Reymont, podobnie jak Kasprowicz, był synem ziemi. Z soków tej ziemi wyrósł cały jego pęd twórczy, z ziemią tą związany był najserdeczniejszym związkiem krwi. Stosunek jego do środowiska, z którego wyrósł, stał się też najgłębszą podstawą jego twórczości. Był to stosunek nie literacki, jak u tylu innych pisarzy, ale istotny, bezpośredni. I na tem zasadza się znaczenie twórczości Reymonta dla literatury polskiej. Określa to bardzo trafnie Zygmunt Wasilewski: „Zapewne, gdyby Reymont przez szkoły i pracę wewnętrzną odbył skróconą drogę dziejów myśli tak intensywnie, jak Kasprowicz, mielibyśmy inne zjawiska twórcze. Ale w powieści, jako przejście do nowych form, potrzebny był Reymont ze swoją bezpośredniością, aby postawił na przełomie pomnik, wyobrażający, jak rzeczywiście wyglądało to, z czego poczęła się rodzić Polska odrodzona. Potrzeba było jego wejrzenia gołem okiem , gdy umysłom zamroczonym doktrynami, obcemi wzorami sztuki oraz nałogiem myślenia kategorjami dawnej poezji romantycznej, najtrudniej było ustalić sam fakt polskiego bytu, fakt rasy, jej żądzy życia” („Władysław Reymont“. — „Myśl Narodowa“, nr. 11 (50) z dnia 12 grudnia 1925).
Reymont nie wyrósł na literaturze, ale na owem bezpośredniem wchłanianiu otaczającego go życia, na czerpaniu wszystkich żywotnych soków z swego środowiska. „Plazma pisarska Reymonta“ — powiada Adam Grzymała Siedlecki — „wydaje mi się, nie na drukach i nie cudzej duchowości rosła, lecz na wżeraniu się w życie. Szkoła, podręczniki, bibljoteka, nie były bodaj nigdy istotną zawartością jego, jako chłopaka. Czytanką tego talentu było pole, koń, odpust, jarmark, dziwo mechanizmu w młynie, jakiś sąsiad ojcowy, jakiś dziad
Strona:Kazimierz Bukowski - Władysław St. Reymont. Próba charakterystyki.djvu/36
Ta strona została skorygowana.