Strona:Kazimierz Gliński - Ostrzeżenica.djvu/48

Ta strona została uwierzytelniona.

Taką historię opowiada po dziś dzień lud kazimierzowski, wskazując na wieżę, „Ostrzeżenicą“ zwaną.[1]






  1. O spotkaniu się króla Kazimierza z kmieciem, o sposobie podania mu prośby i odczytaniu jej, słyszałem w Kazimierzu z ust włościanki Marjanny Molczakowej. Podanie mówi, że Maćko na śmierć głodową został skazany w Kazimierzu i zamknięty w istniejącej tam po dziś dzień wieży, „Ostrzeżenicą“ zwanej. Zdania historyków chwieją się. Jedni Kazimierz, inni Olsztyn wskazują, jako miejsce kaźni hardego wojewody. Historycznem jest czterdziestodniowe męczeństwo i karmienie się ciałem własnem. Maćko skonał po przyjęciu Najświętszych Sakramentów: miał sił jeszcze tyle!