dę, bo przecież ma razurę. W odłamie tej pracy wyręcza się wprawdzie dwoma swymi „uczniami“, zdarza się jednak, że i własnej ręki dokłada, robiąc „poprawki“ po niedość biegłych elewach. Do golenia wprowadził Fajbuś swój system, oparty na podziale pracy.
Wiadomo, że golenie składa się z namydlenia i samego golenia, wiadomo również, że twarz męzka ma dwie strony, prawą i lewą, i że obie zarastają, a równocześnie golone być nie mogą.
Z tej zasady wychodząc, obsługuje Fajbuś swą klientelę w następujący sposób, zwłaszcza przy liczniejszym napływie klijentów bardzo wygodny, bo nie dopuszczający dezercyi. Usadowionym pod rząd brodaczom mydli jeden z uczniów najpierw jedną połowę brody, drugi zaś w miarę namydlenia goli, gdy się już z jednym policzkiem uporają, następuje odbiór zapłaty po dwa czeskie od sztuki, a następnie dopiero podobna operacya z pozostałą do golenia częścią twarzy. System powyższy ma podwójną zaletę: a) przeszkadza ucieczce klientów i zabezpiecza regularny wpływ honoraryów, b) daje możność nieomal równoczesnego wykonania podjętych obowiązków.
Nadmienić jeszcze muszę, że kunszt fryzyersko-balwierski doprowadził Fajbuś do wysokiej doskonałości, śledząc bacznie za rozwojem tego fachu i wymaganiami mody. A i uczniowie godnie sekundują
Strona:Kazimierz Laskowski - Żydzi przy pracy.djvu/56
Ta strona została uwierzytelniona.