Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Erotyki.djvu/136

Ta strona została uwierzytelniona.
 Z 


 łez, które dla mnie mgliły Twoje oczy,
różaniec w mojej uwiłem pamięci.
Kiedy mię cisza wieczorna otoczy
i spokój lasów tatrzańskich okoli:
idąc, jak ludzie od świata odcięci
ofiarą duszy i Bóstwa miłością:
pod lasu cieniem i nieba cichością
różaniec z łez Twych przesuwam powoli.